Bogdan Czajkowski Bogdan Czajkowski
126
BLOG

Europa: A WIĘC WOJNA...

Bogdan Czajkowski Bogdan Czajkowski Polityka Obserwuj notkę 2

 

Słowa te kreślę w bardzo smutnym dla Polski dniu, w którym padła ostatnia – w osobie prezydenta Czech, V. Klausa – reduta obrony przed euro-totalistami, którzy już przebierają – jak słychać z Brukseli! - nóżkami z radości, że wreszcie będą mogli – bez przeszkód – schwycić Europę (w tym Polskę) za gardło! To się im ostatecznie nie uda, jestem tego pewien, jak również i tego – niestety! – że w nieodległym czasie dojdzie w Europie do wojny - to jest, pardon, "operacji pokojowej", ma się rozumieć! - która może rozlać się na świat..!?

 

Historia kołem się toczy, a w niej -  przez ostatnie stulecia - można dopatrzyć się pewnej cykliczności, gdy chodzi o znaczniejsze konflikty wojenne w Europie. Z tej obserwacji wynikałoby, że to już niestety „najwyższy czas”, aby kolejne pokolenie upuściło sobie… krwi. [Panujący kryzys też podpowiada takie „rozwiązanie”..?]

 

Właściwie, można by się nawet cieszyć z takiej perspektywy, gdyby dało się to tak urządzić - ach, pomarzyć by się chciało! - aby na fronty powysyłać (w bohaterskiej obronie integralności Eurokołchozu) tabuny tych wszystkich jego TFUrców; koniecznie nie zapominając o ich “polskojęzycznych” wspólnikach! Ileż złej krwi Europa dzięki temu mogłaby się pozbyć..! Niestety, oni będą siedzieć w sztabach i bunkrach, a ginąć będą zwykli, Bogu ducha winni ludzie!

 

Jeśli ktoś żywi wątpliwości, co do istoty Anschlussu, niech spojrzy na werdykt Trybunału w Karlsruhe. To jedyny Trybunał Konstytucyjny, który postawił prawo niemieckie ponad europejskim, mówiąc mu (europejskiemu): „tak, pod warunkiem, że będzie to w naszym interesie!” W pozostałych krajach – celowo nie używam tu słowa: państwach, bo traktat je znosi; to oczywistość! – prawo europejskie będzie stosowane bezpośrednio! [Marginalny wyjątek może tu jeszcze dotyczyć tylko Wlk. Brytanii..? Ale oni zawsze byli na wyspie.] Jedynie ludzie naiwni mogą też uwierzyć w „filantropię” Niemców, którzy przez tyle lat dopłacali (nieproporcjonalnie wielką „składką”) do tej pokojowej – noszącej zmyłkową nazwę: UE – wersji „projektu Hitlera”. Nieodległa przyszłość zweryfikuje, czy jest to w istocie wersja „pokojowa”? Ja uważam, że nie. Że tak jak poprzednia – będzie wersją wojenną. [W końcu Hitler także zaczynał od „pokojowej”, kontynuując ją dopóki się dało… I za każdym razem Europa zachwycała się, że teraz to już "pokój po wsze czasy" i przyjaźń!]

 

A wydawałoby się, że historia vitae magistra est!? No tak, ale najpierw trzeba ją znać!

B. działacz niepodległościowej opozycji antykomunistycznej . Odznaczony w 2008 r. Krzyżem Oficerskim Orderu OP, przez śp. Prezydenta L. Kaczyńskiego. Reżyser (dyplom PWST w Warszawie) oraz publicysta; literat i scenograf. Mgr inż. elektronik (dyplom Politechniki Warszawskiej, 1974 r.). [Ukończył też szkołę muzyczną w Toruniu.] W 2010 r. uzyskał Advanced Diploma of Business, na podyplomowych studiach menadżerskich w Kaplan Aspect International Colleges w Sydney. [W czasach PRL był dwukrotnie usuwany ze studiów, a także - z pracy: na Politechnice Warszawskiej i w Radiokomitecie.]

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka