A to ci dopiero lekceważenie spraw pierwszorzędnych! Tyle mainstreamowe media rozpisują codziennie o tym, że premier gra w piłkę, albo wypoczywa w Dolomitach, zamiast „przychylać nam nieba” nowymi projektami ustaw, a gdy wreszcie zabrał się do roboty, to w mediach kompletna cisza!? Cały prawie rząd udał się z pielgrzymką „ad liminam”, do bezcennego Izraela, a merdia nabrały wody w usta? Tam uzgadniają nam świetlaną przyszłość w Judeopolonii, a tutaj cisza? Żadnej radości, żadnego komentarza? Nawet Michnik, ani Bartoszewski nie zabrali głosu? Zdumiewające!
To skąd mamy wiedzieć, co myślimy?!
Zagubiony
Bogdan Czajkowski